Kiedy pojawi się konieczność sporządzenia listy przedsiębiorstw spełniających określone kryteria, dobrze wiedzieć, że w bazie EMIS Intelligence istnieje narzędzie o nazwie Company Screener. Dzięki niemu można wyselekcjonować firmy korzystając z rozbudowanych filtrów, a następnie wyświetlić wybrane wskaźniki opisujące kondycję podmiotów z listy. Company Screener zawiera dane o firmach z Polski oraz z innych rynków wschodzących (emerging markets).
Czytaj dalejdane o firmach
Dane finansowe firm
Wykorzystane bazy danych: EMIS, LEX, Notoria, OrbisWielu studentów UEK potrzebuje danych finansowych przedsiębiorstw. Tych aktualnych i tych sprzed lat, polskich i zagranicznych, notowanych na giełdzie i nienotowanych. W tym odcinku zobaczymy w których bazach ich szukać i gdzie udać się po konkretne rodzaje danych. Temat był już kiedyś na blogu omawiany, ale od tego czasu sporo się zmieniło, zarówno jeśli chodzi o dostępne bazy, jak i ich zawartość.
Orbis w nowej odsłonie (część 2)
Wykorzystane bazy danych: OrbisSkoro wiemy już jak dotrzeć do informacji o wybranym przedsiębiorstwie, czas przyglądnąć się nowej odsłonie bazy Orbis pod kątem selekcji firm spełniających zadane kryteria. W tym aspekcie zmiany nie są tak daleko idące jak przy raporcie o pojedynczym podmiocie, lepiej jednak przyjrzeć się dokładnie nowemu układowi aby efektywniej korzystać z bazy.
Orbis w nowej odsłonie (część 1)
Wykorzystane bazy danych: OrbisTen moment musiał w końcu nadejść, każda baza danych co jakiś czas zmienia swoje oblicze. Tym razem na zmiany zdecydowali się twórcy bazy Orbis. Link do nowego interfejsu był widoczny od kilku miesięcy, kto zajrzał wcześniej, nie doznał szoku. No dobrze, szok to może przesada, ale zmian jest naprawdę dużo, dlatego podzieliłem ten temat na dwa odcinki. W części pierwszej zajmiemy się raportem wybranego przedsiębiorstwa, część druga będzie omówieniem sposobów wyszukiwania i selekcjonowania wybranej grupy przedsiębiorstw.
Thomson Reuters Eikon
Wykorzystane bazy danych: Thomson Reuters EIKONTak się składa, że ostatnio często pisałem o nowych bazach, które pojawiły się w naszej ofercie. Nie inaczej będzie i tym razem, bo jak tu nie napisać o takim zjawisku jak Thomson Reuters EIKON? To baza znacząco inna od pozostałych, przede wszystkim ze względu na rozmiar i dane, o które ciężko gdzie indziej. A także ze względu na specyficzny sposób nawigacji wymagający intuicji, determinacji i przynajmniej odrobiny wiedzy z zakresu finansów. No dobrze, zostaliście ostrzeżeni, teraz pora się przekonać że jednak warto tam zajrzeć. Bardzo warto.